Witajcie kochane:)) dawno tutaj na moim prywatnym, domowym blogu nic nie pisałam...niestety nie mam czasu na prowadzenie dwóch blogów:)) ale będę się starała...:)) bo chciałabym prowadzić taki prywatny dzienniczek z tego co się u mnie dzieje:)) Dziś chciałam Wam pokazać cudowności, które dostałam od Joasi:) a dokładnie Wiki:))
Joasia przysłała mi dwa razy więcej rzeczy niż było w umowie! Dziękuje Ci kochana bardzo!!!! Wiki aż piszczała z radości na widok tych maskotek...i do dziś są jej ulubionymi przytulankami!!! W dodatku muszę Wam powiedzieć, że są perfekcyjnie uszyte!!!
Ja natomiast Joasi wysłałam dwie czapeczki szydełkowe, dwa pudełeczka i małe drobiazgi...i mam wyrzuty sumienia, że tak mało...w porównaniu z tym co otrzymałam...
wymianka cudna - Ty to dopiero dziergasz spryciulo :P
OdpowiedzUsuńwszystko bez wyjątku przygarnęła bym do siebie bez dwóch zdań, ale choinkę taką pierwszy raz widzę na oczy jestem pod wrażeniem :)
pozdrawiam :-)
wymienilyscie se na piekne rzeczy:P,,,,,,,,,bardzo udana wymianka moim zdaniem:P
OdpowiedzUsuńojej jakie cudeńka powstały. jsteście Dziewczyny wielkie!!!
OdpowiedzUsuńWiki na pewno była wniebowzięta i wcale się jej nie dziwie:)
OdpowiedzUsuń